X Bieg TROPEM WILCZYM
przez Bartek Bukowski
6 marca 2022 roku, o godzinie 12:00 ruszył bieg Biegu Tropem Wilczym. W Niemczech biegano w dwóch miastach: Magdeburgu i Riegelsbergu.
W samo południe po zachodniej stronie Strenbrücke zgromadzili się uczestnicy Biegu Tropem Wilczym i ich rodziny. Przy temperaturze 2 stopni i jak zawsze nieprzyjemnym wietrze ze wschodu, o godzinie 12:00 ruszył bieg na trasie 1963 metrów oraz na trasie 10 kilometrów.
W 2013 roku grupa pasjonatów postanowiła zorganizować „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”.
Bieg „Tropem Wilczym” obchodzi zatem swoje dziesięciolecie!
Pierwsza edycja przyciągnęła 50-ciu pasjonatów historii i sportu i tak się zaczęło.
Z roku na rok biegnie coraz więcej osób, które interesują się historią Żołnierzy Wyklętych, a dzięki zaangażowaniu fundacji Wolność i Demokracja stał się największym przedsięwzięciem sportowo-edukacyjnym na świecie.
Żołnierze Wyklęci – działający w powojennym podziemiu antykomunistycznym i antysowieckim pozostali wierni przysiędze i bezkompromisowi w kwestii współpracy z władzą komunistyczną. Propaganda PRL określała ich mianem faszystów i pospolitych bandytów.
Byli zatem tropieni po lasach, więzieni, mordowani w katowniach Urzędu Bezpieczeństwa. Liczba członków wszystkich formacji konspiracyjnych szacowana jest na 120-180 tysięcy osób. Walczyli nie tylko na terenach obecnej Polski, ale również na Kresach Wschodnich, wchodzących w skład II RP, a zagarniętych przez Sowietów po konferencji jałtańskiej.
Ostatni znany z imienia oficer, dowódca oddziału walczącego na Kresach por. Anatol Radziwonik „Olech” poległ w walce z NKWD 12 maja 1949 roku na terenach dzisiejszej Białorusi. Ostatni Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak „Lalek” zginął walce zastrzelony podczas obławy pod Piaskami w woj. lubelskim 21 października 1963 roku. W latach 1944-1956, według ciągle niepełnych danych, z rąk komunistów zginęło prawie 9 tysięcy żołnierzy podziemia niepodległościowego. Na polskich patriotach wykonano ponad 4 tysiące wyroków śmierci.
Dlatego biegniemy aby pamięć o nich nie została zatarta.
Trasa biegu w Magdeburgu prowadziła przez Sternbrücke, czyli most obok szańca nazywanego tutaj popularnie gwiazdą, do parku miejskiego Rotehorn. W parku grupa biegnąca na 1963 metry okrążyła po prostu ogromny zieleniec aby przebiegając obok placu zabaw i parkingu wrócić po moście na miejsce, z którego wystartowała.
Biegnący na 10 km mieli do pokonania dwie pętle dookoła całego parku. Ich trasa prowadziła zatem wzdłuż Łaby – do południowego cypla wyspy, następnie obok klubów wioślarskich i ośrodków treningowych SC Magdeburg, obok jeziorka Adolfa Mittaga w stronę siedziby rozgłośni Mitteldeutscher Rundfunk, obok Hali Miejskiej i wieży Albinmüllera, parkingu i po ponownym okrążeniu na most. Tutaj oczekiwali biegaczy działacze Związku Polaków w Magdeburgu, którzy bieg zorganizowali: Uczestnicy otrzymali medale i upominki od sponsorów imprezy.