Czytając doniesienia polskiej prasy z ubiegłego weekendu, najpierw nie dowierzaliśmy, potem czytaliśmy w oryginalnych źródłach: Harretz i Jeruzalem Post i nie mogliśmy uwierzyć, że można aż tak zakłamywać historię i robić to dla bliżej niesprecyzowanego celu.