Po skandalu związanym z niezaproszeniem na V Zjazd Polonii jej konserwatywnej części, postuluje Ona zmiany modelu współpracy z rodakami poza krajem. Czy uda się jej przebić z postulatami do mediów w Polsce, by po trzech latach rządów tzw. dobrej zmiany rozpocząć rzeczywistą debatę o przyszłości Polonii? Czy przezwycięży własne słabości i stworzy poważną, światową reprezentację na miarę Kongresu Polonii Amerykańskiej czasów prezesury Rozmarka i Mazewskiego?