"Jesteśmy pewni, że dziennikarze niemieccy nie sprzeniewierzą się misji rzetelnego dziennikarstwa i będą pisać prawdę o Polsce, dlatego przesyłamy w załączniku informację o rzeczywistej sytuacji w naszym kraju. Równocześnie chcielibyśmy przypomnieć, że już kiedyś w Niemczech instrukcje na temat Polski były z niemieckiego ministerstwa wysyłane. Było to Ministerstwo Propagandy i Oświecenia Publicznego pod przewodnictwem doktora Goebbelsa" – podkreśla Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia.